Bardzo Ci dziękuję, że odwiedzasz moją stronę.
Mam nadzieję , że, poprzez naszą wspólną pracę , znajdziesz u mnie duchowe inspiracje i wsparcie a Twoje życie zmieni się, tak jak tego pragniesz.
Znajdziesz tu wiele informacji o rozwoju i doradztwie duchowym, mandalach i ich wpływie na nasze zdrowie, emocje i związki.
Zapraszam Cię do obejrzenia galerii fotograficznej ze wszystkimi mandalami, które stworzyłam przez 10 ostatnich lat. Możesz przeczytać o tym, czym jest mandala, jak powstaje, jaki ma wpływ na nasze życie psychiczne oraz dlaczego tak istotne jest, aby była tworzona na indywidualne zamówienie.
Dowiesz się czym jest sesja doradztwa duchowego i holistycznego, jakie współczesny człowiek Zachodu ma korzyści z tych metod oraz kto i jak może skorzystać z takiej sesji.
Poniżej znajdziesz opinie o tym, jak mandale stworzone przeze mnie indywidualnie dla moich Klientów oraz nasza praca w trakcie sesji na poziomie duchowym, zmieniły ich życie.
Życzę Ci wiele miłości, radości i szczęścia:)
W tych gazetach znajdziesz wywiady ze mną:
Czy to jest przypadek? – otóż teraz wiem, że NIE. W moim przypadku doświadczenia spowodowały, że sięgnełam dna… dna psychicznego.
I tak się stało, że stanełam w pewnym momęcie swojego życia pod gróbym wysokim murem…Mór wydawał się tak gruby jak rzeka. I co dalej…pustaka, ciemność,strach, lęk, obawy…jak ja sobie poradzę, ogarne ten bałagan, tą swoją trudną sytuacje.
Serce i intuicja mi podpowiadały…DASZ SOBIE RADE, rozum zaś podpowiadał JAK???
I tak się zaczęło, zaczełam szukać pomocy, czytać, rozwijać się zaś moja sytuacja za wiele się nie poprawiała a była bardzo złożona gdyz dotyczyła zdrowia mojej córki, spadku który podarowała mi obca osoba, ogromnych problemów finansowych – długów jakie otrzymałam a przy tym wielu rozszczeniowych spraw związanych z całym tym dobrodziejstwem i zdrady męża.
było dużo, było ciężko…
aż pewnego dnia stało się … szukając więcej znalazłam przez facbooka stronę Pani Kasi, która opisywała w jaki sposób maluje mandale, w jaki sposób łączy się z Bogiem i pomaga innym…
postanowiłam, że się z nią skontaktuje, napisałam wiadomość i tak się potoczyło, ze Pani Kasia się odezwała do mnie. Po krótkiej konsultacji telefonicznej poprosiłam o namalowanie mandali w mojej intecji i umówiłyśmy się na konsultacje… Pragnę się z Wami,podzielić, że to była naj naj naj lepsza decyzja jaką podjełam i WYJĄTKOWA OSOBA Z JAKĄ MIAŁAM I MAM MOŻLIWOŚC PRACOWAĆ.
RZETELNOŚĆ, UDCZCIWOŚĆ, MĄDROŚĆ-WIEDZA JAKĄ PANI KASIA POSIADA MNIE POWALIŁA… ZNALAZŁĄM WIELE ODPOWIEDZI NA MOJE NURTUJĄCE MNIE PYTANIA…DOSTAŁAM WIELE WSKAZÓWEK DO PRACY.
Energia zadziałała…sprawy się rozwijają niczym pąk na wiosne… Nie jestem wstanie na rozum Wam powiedzieć jak się to dzieje ale się dzieje…
JESTEM OOOGROMNIE WDZIĘCZNA PANI KASI…I PRAGNE PODZIEKOWAĆ ZA WSZELKĄ POMOC, WSKAZÓWKI JAJKIE MI UDZIELAŁĄ I UDZIELA, ZA STAŁY KONTAKT A PRZEDE WSZYSTKIM ZA TO ŻE JEST 🙂
natomiast TOBIE DROGI CZYTELNIKU PRAGNE POWIEDZIĘĆ, ŻE JEŚLI MASZ JAKIŚ PROBLEM,TRUDNĄ SYTUACJĘ … POZWÓL SOBIE POMÓC PRZEZ KONTAKT Z ANIOŁEM KTÓRYM JEST PANI KASIA.
Nie pamietam jak trafilam na Kasie… 🙂 naprawde nie wiem… Pewnego dnia pojawil sie impuls aby sprawic prezent kolezance, ktora przechodzi spore zawirowania zyciowe – chcialam ja troche wesprzec i sprobowac pomoc, wiec zamowilam mandale wlasnie u Kasi, bo „otworzyla” mi sie jej strona internetowa 🙂 Tak, to byl impuls ale nie przypadek.., kolejne 24h spedzilam na studiowaniu strony internetowej, na ktorej Kasia wyjasnia, w jaki sposob pomaga ludziom.
Na glebokim poziomie poczulam, ze ja tez pomocy potrzebuje, ze dojrzalam do konfrontacji z problemami, ktore zepchnelam gleboko w podswiadomosc… Od samego poczatku intuicyjnie mialam ogromne zaufanie do Kasi, bez cienia watpliwosci poprosilam o sesje…
I nie zawiodlam sie.
Kasia to osoba o wielkim sercu. Uczciwa. Dobra. O glebokim wgladzie w dana sytuacje, dany problem i proces oczyszczania. Jasnowidzaca. Nie tylko wskazuje dokladne pochodzenie i zrodlo cierpienia ale potrafi go dokladnie nazwac i podaje sposoby radzenia sobie z tym. Czyli co robic, by TO odmienic, jak z TYM pracowac.
Duzo silnych emocji i zaskakujacych wnioskow z sesji – w ktorej czulam sie bezpiecznie,i czulam jak Kasia obejmuje mnie ogromna uwaga i troska, w pelni skupiona. Jestem ogromnie wdzieczna, Kasiu, ze JESTES, i ze wybralas wlasnie taka droge, misje wrecz pomagania innym. Jestem jedna z tych osob <3
Czuje jakie TO bylo wazne.
Jeszcze tego samego dnia zaczely sie „oczyszczenia”, bole glowy i calego ciala a w nastepnych dniach po raz pierwszy w zyciu doswiadczylam czegos takiego, jak egzema na obu nadgarstkach. Maly szok ale i pelnia zrozumienia i przyjecia tych doswiadczen, jako poczatku waznej drogi do zmiany, zmiany swojej sytuacji a poprzez to, sytuacji calej mojej rodziny a moze nawet rodu…
Jestesmy w kontakcie, Kasiu <3
DZIEKUJE.
z najlepszymi zyczeniami, codziennie
bardzo ciężki moment w moim życiu, pojawiła się śmierć bliskiej osoby w rodzinie, a wraz z nią mnóstwo problemów, nie radziłam sobie. Wystarczyło zaledwie parę rozmów, aby świat wokół się ustabilizował. Ciężko to wszystko opisać i przybrać w słowa, ale P. Kasia postawiła mnie na nogi. Jednak docelowo chciałabym opisać zupełnie inną historię, jak dla mnie niesamowitą…w listopadzie 2014 roku u mojej 3letniej córki została zdiagnozowana gradówka (mała kuleczka, guzek na górnej powiece). Po przestudiowaniu internetu ( pierwsze źródło wiedzy każdej matki polki ;)) miałam świadomość, że nie będzie łatwo i tak też było… Maści z antybiotykiem, przeróżne okłady, krople do oczu- nic nie działało. Oczko zaczynało gorzej wyglądać i po około 6 miesiącach zapadła diagnoza- usunięcie chirurgiczne…dla mnie osobiście wyrok. Strach przed narkozą, powikłania pooperacyjne, opatrunek na oku…na samą myśl robiło mi się słabo i bolała mnie żołądek. W czasie walki farmakologicznej moje stosunki z P. Kasią bardzo się zacieśniły, były poważne rozmowy o życiu, ale i zwykłe pogaduchy =) Postanowiłam, zrobić sobie sesje pod kątem pracy, której w żaden sposób nie mogłam znaleźć, pojawiało się sporo interesujących ofert, ale zawsze w ostatniej chwili coś wychodziło nie tak, wyglądało to tak jakby to nie był mój czas na pracę ( i faktycznie tak było). Podczas sesji dowiedziałam się, że to nie mój czas na karierę zawodową, że muszę jeszcze posiedzieć w domu z córką, a gradówka może być przyczyną przez którą mała trzyma mnie przy sobie. P. Kasia mi to wszystko pięknie wytłumaczyła. I tak też zrobiłam, przestałam sprawdzać oferty pracy, nastąpiła ogromna przemiana w moim myśleniu, już nie skupiałam się na znalezieniu pracy, tylko na dziecku…i stało się!!! Po około 1,5 tygodnia od rozmowy z P. Kasią gradówka zniknęła!!! Cud???-dla mnie tak!!!
Ile dobra dla mnie i całej mojej rodziny zrobiła P. Kasia to tylko ja wiem!!!! Jest niesamowitą osobą, która ma w sobie tak wiele radości i rozsiewa ją wokół nas. =)
Galeria